– „Nagrywanie energetycznych, dobrze nastrajających kawałków było dla mnie najlepszym antidotum na trudne czasy, w których żyliśmy przez ostatnie 2 lata. Większość materiału powstawała wśród warszawskich bloków, a każda ucieczka z osiedla dawała podmuch gorącego inspirującego powietrza. Dziś gdy czasy wcale nie są lżejsze tym bardziej czuję, że pozytywny przekaz tego albumu będzie potrzebny.”