Tokio Hotel powracają do muzycznych korzeni
Data: 26.10.2021
Ich współpraca przy „White Lies” z VIZE osiągnęła złoto w Niemczech, Austrii i Szwajcarii z ponad 200 tysiącami sprzedanych egzemplarzy. Ponadto bliźniacy i członkowie zespołu, Bill i Tom, właśnie uruchomili swój podcast Spotify Original „Kaulitz Hills – Senf aus Hollywood”, w którym ponownie prezentują się swoim słuchaczom z zupełnie nowej strony. Mimo wszystko, wciąż mają wystarczająco dużo czasu na nową muzykę. Teraz prezentują swój singiel „Here Comes the Night”. To piosenka o nocy i skomplikowanym uczuciach, jakie jej towarzyszą. Emocjonalny rollercoaster opowiada o ciemnej stronie nocy, ale także o pięknych chwilach, jakie niesie ze sobą tajemnicza ciemność i samotność.
„Napisaliśmy tę piosenkę o moich zmaganiach z koszmarami i o tym, jak czasami boję się zasnąć, ponieważ nigdy nie wiem, z czym będę musiał się zmierzyć w snach” – mówi Bill. „Zdarza się, że miesiącami miewam najstraszniejsze koszmary i wydaje mi się, że nigdy się nie skończą. Jednocześnie fascynuje mnie noc i uwielbiam, gdy zapada zmrok. Jest w tym coś niebezpiecznego i ekscytującego”.
Tokio Hotel wracają do swoich korzeni w „Here Comes the Night” z głośnymi gitarowymi riffami, umiejętnie łącząc charakterystyczne brzmienie zespołu z duchem epoki. Syntezatory basowe spotykają się z ciepłymi podkładkami z lat osiemdziesiątych i krystalicznie czystą produkcją popu sprawiając, że piosenka jest idealną ścieżką dźwiękową na mroczne godziny.
Utworowi towarzyszy teledysk z tekstem piosenki wykonany przy pomocy fanów, którzy wysłali odręcznie napisane linijki. W ten sposób każdy fan ma swój moment w „Here Comes the Night”.