Thea Taylor, czyli carolesdaughter podzieliła się ze swoimi fanami teledyskiem do kawałka „violent”. Klimat klipu przywodzi na myśl gotycki klimat. Został nagrany w wiktoriańskim domu w Los Angeles. Po viralowych utworach „cold bathroom floor” oraz „my mother wants me dead” artystka napisała „Violent”. Singiel został nagrany na jej iPhone’a. Dzięki emocjonalnemu ładunkowi kawałek ma na ten moment 25 milionów odtworzeń we wszystkich platformach streamingowych. Co ciekawe Polska jest w czołowej piątce krajów z największą liczbą odtworzeń utworu na świecie, tuż za USA, Wielką Brytanią i Niemcami.
„Byłam wtedy w toksycznej relacji i miałam tego dość. To był moment szczerości. Ludzie się chyba na tym poznali. Chcę, żeby zobaczyli mnie jaką jestem, chcę żeby dostrzegli prawdziwą osobę, która stoi za tymi piosenkami. Moja muzyka to dla mnie wszystko, carolesdaughter to ja.” – mówi Thea.
„Przeszłam wiele, a muzyka pozwala mi ubrać wszystkie te doświadczenia w słowa, powiedzieć o tym i jakoś to zrozumieć. W ten sposób sobie z tym radzę. Każda piosenka to część układanki – czyli mnie.” – mówi Thea.