Za nami wieczór pełen emocji, podczas którego branża fonograficzna, jak i fani muzyki w całej Polsce, mogli poznać laureatów najbardziej prestiżowych nagród w ramach tegorocznej, 27. edycji Fryderyk Festiwal.
fot. Piotr Podlewski, Mieszko Piętka / AKPA
Uroczystą Galę uświetniły występy najważniejszych polskich artystów gorąco przyjętych przez szczecińską publiczność. Na scenie mogliśmy zobaczyć m.in.: Krzysztofa Zalewskiego, sanah, Sobela, Natalię Szroeder i Ralpha Kaminskiego, zespół Nocny Kochanek, Kasię Lins, Tomka Lipińskiego, Natalię Przybysz i Skubasa, Anię Dąbrowską i Gromeego, Margaret i Natalię Nykiel, Hanię Rani i Melę Koteluk, Włodiego, zespół EABS, Grzegorza Hyżego oraz Lanberry z towarzyszeniem Chóru Akademii Morskiej w Szczecinie.
Bez cienia wątpliwości triumfatorem Fryderyków został Krzysztof Zalewski, który otrzymał aż trzy statuetki. Wraz z Andrzejem Markowskim odebrał Fryderyka w kategorii Producent Muzyczny Roku, do jego rąk trafił również Fryderyk dla najlepszego autora roku, a krążek „Zabawa” zwyciężył w kategorii Album Roku Pop Alternatywny. Decyzją jury nagrodzono również klip do jego piosenki „Annuszka” w reżyserii Moniki Brodki i Przemka Dzienisa.
Laureatem Fryderyka za Fonograficzny Debiut Roku został Mata, nagrodzony również statuetką za płytę „100 dni do matury” w kategorii Album Roku Hip-Hop.
Werdyktem Akademii Kompozytorem Roku została ubiegłoroczna laureatka czterech Fryderyków Hania Rani, nagrodzona w 2020 roku również w tej samej kategorii.
W kategorii Album Roku Muzyka Filmowa, laureatem nagrody został Łukasz Targosz – twórca muzyki do wielokrotnie nagradzanego serialu „Wataha” (HBO).
Podczas Gali nie brakowało prawdziwie emocjonujących i wzruszających momentów. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek i wokalista Andrzej Piaseczny wręczyli Złotego Fryderyka żonie zmarłego przed czterema miesiącami Krzysztofa Krawczyka.