Animowani Elton John i Dua Lipa w klipie do „Cold Heart”
Data: 13.08.2021
Ziarno współpracy zostało zasiane, gdy Dua za pośrednictwem Instagram Live zaprosiła Eltona do rozmowy na temat remiksu „Club Future Nostalgia”. Wzajemne sympatia i szacunek zaowocowały artystyczną relacją. Dua Lipa wystąpiła na organizowanym przez sir Eltona livestreamie Studio 2054, a następnie uświetniła koncertem organizowaną przez artystę galę The Elton John AIDS Foundation Academy Awards Viewing Party. W trakcie wydarzenia zebrano ponad 3 mln na działalność fundacji. Elton John, który podczas lockdownu na nowo odkrył przyjemność tworzenia w duecie, zaprosił Duę do pracy nad wspólnymi utworami.
„Cold Heart” to z jednej strony utwór, który doskonale znamy, a z drugiej – kompletnie nowa jakość za sprawą współczesnego sznytu nadanego przez trio PNAU. Australijczycy idealnie połączyli „Kiss The Bride” z 1983, „Rocketman” z 1972, „Where’s the Shoorach” z 1976 i wreszcie „Sacrifice” z 1989. PNAU współpracowali wcześniej z Eltonem Johnem nad albumem „Good Morning to the Night” z 2012, który zapewnił artyście pierwszy od 22 lat numer jeden na listach sprzedaży w Wielkiej Brytanii.
Elton John przyznaje: – „Ostatnie 18 miesięcy było naprawdę ciężkie, ale życie bez trasy pozwoliło mi na powrót do korzeni, kiedy byłem muzykiem sesyjnym i współpracowałem z wieloma wspaniałymi artystami. Spędziłem sporo czasu z Duą, co prawda zdalnie, ale i tak było niesamowicie. Dała mi mnóstwo energii. To wspaniała artystka i osoba, wręcz kipi kreatywnymi pomysłami. Moc, którą wniosła do „Cold Heart”, po prostu zmiotła mnie.”
Dua Lipa dodaje: – „Odkąd „spotkaliśmy się” w internecie, od razu złapaliśmy wspólny język. Elton to jedna z moich największych inspiracji. Do tego ma niesamowicie sprośny humor, co razem daje cudowne połączenie. Współpraca z nim była prawdziwym zaszczytem. Zwłaszcza, że w „Cold Heart” słyszymy jedne z moich ulubionych utworów z jego katalogu. Jestem szczęśliwa, że mogę być częścią tak wyjątkowego i radosnego doświadczenia. Nie mogę się doczekać, aż utwór będzie rozgrywany wszędzie.”
PNAU podsumowuje: – „Przygotowanie gruntu dla dwóch najwspanialszych wykonawców na świecie, sir Eltona Johna i Duy Lipy, było nie lada wyzwaniem. Musieliśmy wejść naprawdę głęboko, zaprosić ich do swojego świata, czyli ciemnego klubu przepełnionego psychodelicznymi laserami. Takiego, w którym wszyscy możemy spotkać się bez obaw na parkiecie, zapomnieć o troskach i zatracić się w uzdrawiającej mocy muzyki i miłości.”