Nowy, bardzo osobisty singiel „Para” to kolejna odsłona zbliżającego się, drugiego albumu Natalii Szroeder.
– „To jest bardzo osobista piosenka. Bardzo. Ale wiem, że przecież wszyscy przechodzimy przez ciemne momenty. Ja miewam je dość regularnie. I nawet czasem lubię te swoje smutki. Są mi potrzebne, żeby bardziej doceniać słońce, które się przecież zawsze pojawia. Prędzej czy później. I też, nie ukrywam, to są emocje bardzo inspirujące. Czasem zatracam się za bardzo, hamulce przestają działać i staje się sama dla siebie oprawcą. I to nie jest fajne. To nie jest dobre. Czy też macie tak? A czasem trzeba po prostu odpuścić. Pozwolić życiu płynąć. Hehe. No i znów patos. Sorki! Trzymajcie się i uważajcie na siebie”– komentuje artystka.
Przypomnijmy, że dotychczas ukazały się single „Powinnam?”, „Połóż się tu” oraz „Przypływy” – wspaniały duet z Ralphem Kamińskim. Mieliśmy szansę usłyszeć ten utwór, wykonany na żywo podczas Gali rozdania nagród Akademii Fonograficznej Fryderyk 2021.