Ostatniej jesieni, kiedy odwoziłem moją córkę do szkoły, zapytała mnie: „Tato, czy będzie wojna?”. Serce mi zamarło, kiedy uświadomiłem sobie, że ona żyje w cieniu tej samej chmury, co ja 40 lat temu. Tego samego dnia napisałem „Waiting on a War”. Każdego dnia czekamy, aż urwie się nad nami niebo. Czy można czekać na coś więcej, niż wojnę? Bo ja potrzebuję więcej, wszyscy potrzebujemy. Ten utwór został napisany dla mojej córki Harper, która zasługuje żeby mieć przyszłość, tak jak każde inne dziecko.